Czas produkcji to parametr dość ważny, jeśli decydujemy się na wybór właściwej technologii druku. Żyjemy w czasach cyfryzacji, innowacyjnych technologii i nieustannie uciekającego czasu. Klienci również ulegają tym wpływom i dziś szukają rozwiązań dostępnych najlepiej z dnia na dzień, jeśli nie „na już” czy „na wczoraj”.
Dlaczego podejmujemy ten argument w dyskusji na temat technologii lateksowej i solwentowej? Pierwsze, co przychodzi na myśl, to to, że porównujemy dwie zupełnie odmienne technologie; po drugie, że porównujemy stare z nowym, oraz to, z czym się spotykamy na różnego rodzaju forach dyskusyjnych. Rynek mówi, że HP Latex potrzebuje dużo czasu, zanim rozpocznie proces drukowania? Postaramy się udowodnić, że tak nie jest.
Jesteś posiadaczem nowiutkiej drukarki, uruchamiasz ją po raz pierwszy.
Zaczynasz swoją przygodę i pracę z jednym z modeli HP Latex.
Generalnie na długość czasu rozruchu maszyny mają wpływ stan głowic oraz warunki w pomieszczeniu (wilgotność, temperatura), a dodatkowo przy włączaniu urządzenia zachodzą prace przeliczeniowe na płycie głównej, tutaj czas wykonania tej operacji nie zawsze jest jednakowy. W chwili ładowania materiału czas uruchamiania drukarki może wydłużyć pomiar przekosu oraz kalibrację przesuwu (jest to zależne od rodzaju podłoża).
W trakcie budzenia maszyny możemy przygotować materiał (założyć na trzpień), ale nie możemy założyć go do druku. Jeśli mamy wcześniej założony materiał, maszyna ma zapisane ustawienia i po włączeniu/obudzeniu natychmiast możemy rozpocząć druk.
Maszyny na demo startują następująco:
HP Latex 570
- Włączanie: 4:25.
- Ładowanie materiału: 2:15 (bez poprawy przekosu).
- Rozgrzewanie i rozpoczęcie druku: 2:04.
Całkowity czas od włączenia do rozpoczęcia druku: 8:44.
Budzenie maszyny: 2:20.
Rozpoczęcie druku po wybudzeniu: 1:25.
Całkowity czas uruchomienia druku po obudzeniu drukarki, bez zmiany materiału: 3:25.
HP Latex 375
- Włączanie: 3:42.
- Ładowanie materiału: 2:04.
- Rozgrzewanie i czyszczenie: 2:44.
Całkowity czas od włączenia do rozpoczęcia druku: 8:10.
Drukujemy. Przewagą technologii HP Latex nad solwentową są suche wydruki zabierane bezpośrednio z maszyny. Niezaprzeczalnie, o czym mówią nasi klienci, dziś nie wyobrażamy sobie pracy z innymi drukarkami ani procesu suszenia, mimo że kiedyś było to konieczne. Obecnie, o czym pisaliśmy wyżej, stracone 48 godz. czy czekanie przez klienta 48 godz. dłużej na swoje zamówienie równa się utracie klienta.
Wysokonakładowe produkcje, produkcje dla wymagających klientów polskich bądź zagranicznych są ściśle związane z terminowością, a ta wymaga posiadania i utrzymania parku maszynowego w pełnej gotowości i na najwyższych obrotach. Na czas produkcji będą mieć więc wpływ także inne „pożeracze”, które generowane są podczas obsługi konserwacyjnej czy serwisowej. Pisząc o przepływie pracy, zwróciliśmy uwagę na fakt, że drukarki HP Latex są najtańszą wersją pracy na drugą zmianę. Dzięki temu, że możemy zostawić pracującą drukarkę w nocy bez nadzoru, zawsze jesteśmy z produkcją na czas, a nawet możemy być do przodu.
Najbardziej wrażliwym elementem urządzenia i zarazem sercem każdej drukarki są głowice. Technologia solwentowa używa głowic piezoelektrycznych. Wysokiej jakości głowica piezoelektryczna to obecnie najlepsze rozwiązanie w technologii druku, gdzie tusz jest przygotowany na bazie agresywnego rozpuszczalnika. Niestety jakość druku jest bardzo wysoka, ale tylko w przypadku początkowego okresu używania urządzenia. Agresywne tusze powodują częste uszkodzenia głowic, zasychanie dysz, spadek nasycenia koloru. Wiąże się to ze stałym nadzorem operatora. Począwszy od uruchomienia urządzenia, gdzie trzeba wykonać szereg testów, czyszczeń, przez obserwacje druku, a kończąc na jego konserwacji.
Maszynę po zakończonej pracy należy przygotować do przejścia w stan spoczynku, co wiąże się z kolejnymi cennymi godzinami pracownika. W technologii HP Latex wykorzystano głowice termiczne wyposażone w system kontroli stanu dysz. Urządzenie przed rozpoczęciem pracy zjeżdża do stacji serwisowej, gdzie czyszczone są głowice oraz sprawdzana jest drożność dysz.
W przypadku gdy urządzenie wykryje dyszę, która nie pali, automatycznie nastąpi proces kompensacji, dzięki czemu nie ma strat na jakości druku. To wszystko bez ingerencji operatora. Dodatkowo podczas druku kareta co kilkanaście ruchów zjeżdża na kilka sekund do stacji serwisowej, aby przetrzeć czoła głowic. Dodatkowo głowice w drukarkach są elementem eksploatacyjnym. W technologii solwentowej wymiana głowicy wiąże się z całodziennym przestojem produkcji (nie wspominając o stworzeniu nowych profili kolorystycznych) i dodatkowymi kosztami usługi serwisowej. Tutaj warto wspomnieć, że nikt nie wymienia głowicy piezoelektrycznej z powodu jednej niedrożnej dyszy, co wiąże się ze stopniową stratą na jakości druku, a finalnie – niższą wartością produktu dla klienta. Technologia HP Latex jest obecnie najtańszą technologią druku dostępną na rynku. Dzieje się tak również ze względu na głowice termiczne, które kosztują tylko 90 euro, a wymienia je sam operator i po 15 minutach urządzenie jest jak nowe.
Sprawność urządzeń drukujących gwarantuje wysoką produktywność. Jesteśmy przekonani, że w kontekście czasu produkcji technologia lateksowa nie ma konkurentów. Zarówno starsze, jak i rozpuszczalnikowe rozwiązania druku nigdy nie będą stanowiły przewagi czy zagrożenia dla produkcji realizowanych przy zastosowaniu HP Latex.